Środki czyszczące – lepsze kupne czy domowe?

Niektórym gospodyniom z pewnością wydaje się, że zrobienie własnych środków, zajmuje dużo czasu i pieniędzy. Pierwsze stwierdzenie jest połowiczną prawdą, drugie jest w ogóle nie prawdziwe.

Wyrób środka czystości trwa bardzo długo, jednak nie oznacza to, że musimy się przy tym mocno napracować. Korzyścią takiego środka jest to, że wykorzystujemy do niego odpady, które normalnie wyrzucilibyśmy do śmieci – a mianowicie skórki z pomarańczy lub cytryn. Samo wykonanie płynu czyszczącego jest banalnie proste. Oprócz skórek potrzebujemy jeszcze 10 deko cukru brązowego, litr wody z kranu i to wszystko. Do butelki, na dno układamy skórki (najlepiej pokroić skórkę w cienkie paski, żeby bez problemu przecisnąć ją przez butelkę). Posypujemy je cukrem i zalewamy litrem wody. Na butelce wypisujemy datę zrobienia wyrobu. I to właściwie już wszystko, oprócz tego, że należy jeszcze postawić butelkę w ciemnym miejscu i poczekać 3 miesiące, żeby płyn sfermentował. Za ten czas możemy wykorzystać do końca środki czyszczące, które mamy już w domu. Płyn do czyszczenia można wykonać w dowolnych ilościach (nawet 5 litrów), należy tylko pamiętać o odpowiednich proporcjach między owocami, wodą i cukrem.

Taki płyn, już po okresie fermentacji, można przelać do mniejszej butelki, na przykład po płynie do szyb i luster. Forma sprayu ułatwi prace porządkowe w domu.

Domowe środki czyszczące, takie jak wspomniany wyżej płyn, z powodzeniem zastąpią większość środków dostępnych w sklepach, ale nie wszystkie. Na pewno większość powierzchni w domu wyczyścisz takim środkiem, jednak na naprawdę silne plamy czy zabrudzenia potrzebne są odpowiednie detergenty. Dlatego kupne środki czyszczące, są konieczne w domu, jednak mając domowe płyny, z wielu detergentów będziemy mogli zrezygnować i dzięki temu zaoszczędcić.

Dodaj komentarz